Jak pewnie wiesz jestem osobą niepełnosprawną. Fakt ten jednak absolutnie mnie nie zniechęcił do aktywności, a pewnie zmobilizował do pokonywania przeciwności i realizowania swoich sportowych pasji. Bo przecież sport to zdrowie.
Sport to zdrowie i moja pasja
To czym się obecnie zajmuje możesz poczytać na moim blogach. Dziś jednak chciałbym porozmawiać o tym co jest jedną z moich pasji, którą jest sport. Pewnie jak znacznej części męskiej populacji. Pasjonowanie się oglądaniem rywalizacji sportowej, szczególnie z Polkami lub Polakami w rolach głównych jest niezwykle przyjemnie. Jednak jeszcze przyjemniej jest uczestniczyć w takiej rywalizacji osobiście na poziomie mistrzowskim polski.
Nie szukaj wymówek, realizuj swoje pasje
W życiu szukam rozwiązań nie wymówek, dlatego bez trudu odnalazłem integracyjny Klub Sportowy w moim województwie i zacząłem przygodę w rywalizacji, o było nie było Mistrzostwo Polski.

Można ? Oczywiście, że można…. Mało tego. Czytałem kiedyś komentarz na temat Naszych zawodów anonimowego Internauty.
„Obserwując Wasze zmaganie moje problemy stały się tak jakby mniejsze, a cele bardziej realne do osiągnięcia.”
Mogę się tylko domyślać co było inspiracją do takiej refleksji. Może być tak, że jeżeli obserwujemy osoby, którym żyć jest trudniej niż Nam, zaczynamy szanować to co posiadamy. W sukcesie niepełnosprawnych sportowców nasze cele wydają się być najbardziej realne.
Zachęcam wszystkie osoby niepełnosprawne do aktywnej rehabilitacji poprzez sport, a pozostałe osoby proszę o pełne trybuny na Naszych zawodach.
Michał Szafrański